Czerwona kontrolka oleju jest sygnałem, aby jak najszybciej znaleźć bezpieczne miejsce i zgasić silnik. W takiej sytuacji nie należy kontynuować jazdy, nawet jeżeli do celu podróży został kilometr lub mniej – brak odpowiedniego smarowania może wyrządzić poważne szkody w jednostce napędowej w naprawdę krótkim czasie. Niestety nie da się od razu stwierdzić, co jest przyczyną problemu.
W pierwszej kolejności należy odczekać, aż olej spłynie do miski olejowej – najlepiej do czasu, aż silnik ostygnie. Następnie należy zmierzyć poziom oleju – auto musi być koniecznie zaparkowane na równej i płaskiej nawierzchni. Jeżeli oleju jest za mało, trzeba go uzupełnić przed dalszą jazdą. Jeśli jednak ilość oleju jest właściwa, pozostaje holowanie lub wezwanie lawety i odtransportowanie auta do warsztatu. Dopiero w serwisie da się ustalić, co dokładnie spowodowało zapalenie się kontrolki oleju.
Zdarzają się przypadki, że kontrolka oleju nie świeci podczas jazdy nieprzerwanie, a zapala się na moment w określonych sytuacjach. Najczęściej da się to zauważyć na zakrętach, w trakcie jazdy na nierównej nawierzchni, a także podczas przyspieszania i hamowania. Dzieje się tak, gdyż na równej i prostej drodze odczyty czujnika pozostają w normie. W trakcie manewrowania dochodzi natomiast do chwilowych spadków ciśnienia, gdyż olej przepływa na jedną ze stron lub „podskakuje” na wybojach. Migająca czerwona kontrolka oleju jest więc przeważnie sygnałem, że poziom oleju jest zbyt niski, ale wciąż na tyle duży, że czujniki nie zawsze dostrzegają ubytek. Jeżeli jednak ilość oleju w układzie jest prawidłowa, to powodem mogą być problemy z elektroniką, np. wilgoć zebrana w sterowniku silnika.